Menu

poniedziałek, 24 listopada 2014

Nie chcę przetrwać. Chcę żyć!


Tytuł: WALL.E
Gatunek: Animacja, Sci-Fi, Familijny
Produkcja: USA
Premiera: 23.06.2008 (świat), 18.07.2008 (Polska)
Reżyseria: Andrew Stanton
Scenariusz: Andrew Stanton, Jim Reardon

Daleka przyszłość. Ziemię opuszczoną prze ludzi próbuje uprzątnąć uroczy robot WALL.E. Pewnego dnia na planetę przybywa EVE - przepiękna, nowoczesna maszyna, która szuka oznak życia.

Nie wiem, czy znam osobę, która choćby nie słyszała o przygodach tego małego robota. Jest to jeden z tych filmów, które uwielbiam. Czemu? Sama nie wiem. Historia Walliego i Evy jest przedstawiona obrazami, nie efektami specjalnymi czy potokiem niepotrzebnych słów. Niezmiernie szanuję twórców owego dzieła. Stworzyli coś tak pięknego.
Jest to film, o podwójnym dnie. Jednak trzeba dorosnąć, żeby je dostrzec. I właśnie to jest piękne. Oglądając jeden film setki razy możemy dostrzec jak bardzo zmieniło się nasze pojmowanie świata.


Bardzo mi się podoba gif obok. Moim zdaniem idealnie nadaję się na motto każdego z nas. Bo właśnie o to chodzi, żeby nie tylko przeżyć, ale ŻYĆ.


I tak szczerze powiedziawszy to nie wiem co jeszcze mogłabym napisać o tym filmie...

Akcja w niektórych momentach się ciągnie choć moim zdaniem nadaje to owemu dziełu dodatkowego smaczku.


A więc reasumując moje bezsensowne wywody:
Ocena filmu: 10/10
Oczywiście jak zwykle chciałam napisać coś porządnego z wplątaniem myśli filozoficznych ale mi nie wyszło ;)

Może Wy powiecie mi coś na temat Walliego?


Clar.

1 komentarz:

  1. Ogólny zarys fabuły... tak, to jedyne co wyniosłem z recenzji.

    OdpowiedzUsuń