Menu

piątek, 12 grudnia 2014

Epikur, Zenon z Kition... i co jeszcze?

Nie wiem jak Wy, ale ja potwornie obawiam się ustnej z polskiego. Wiedza, jakiej wymagają, a także szybkość myślenia i swoboda językowa nieco mnie przerażają. Mimo, że moja polonistka próbuje nam pokazać, jak taka ustna wygląda, stresu jest po prostu coraz więcej.
Dostałam w końcu i ja swój temat próbny, na szczęście jednak nie zdążyłam go przedstawić. Chcę Wam jednak pokazać co udało mi się wykminić już w domu, na spokojnie. Może komuś się to przyda...?

Co jest najważniejsze w ustnej? Porządny plan wypowiedzi. Niezbędna jest też typowa budowa z wyodrębnionym wstępem, rozwinięciem i zakończeniem. Powinniśmy unikać błędów rzeczowych i językowych, bo to właśnie te najłatwiej wyłapać. I uważajmy na słowa! Wszystko, co powiemy, może potem zostać wykorzystane wobec nas podczas dialogu przeprowadzanego po naszym monologu.


Mój temat: 

Na czym polega zasada carpe diem? Odpowiedz na pytanie, odwołując się do ody I,11 Horacego oraz innych utworów literackich, a także do wiedzy o antycznych doktrynach filozoficznych.



HORACY
Do Leukonoe (Oda I,11)
"Nie dociekaj nie nasza to rzecz Leukonoe
kiedy umrzeć mam ja kiedy ty nie odsłaniaj
babilońskich arkanów Co ma być niech będzie
Czy wiele zim przed nami czy właśnie ostatnia
pędzi morze tyrreńskie na oporne skały
rozważnie klaruj wino nadzieję odmierzaj
na godziny - czas biegnie zazdrosny o słowa -
i weseląc się dziś nie dowierzaj przyszłości"
Przeł. Adam Ważyk



Na początku załamałam ręce.
Czytałam temat i wiersz w kółko, jednak mało co wpadało mi do głowy. Czy tylko mi 15 minut wydaje się za krótkie na przygotowanie tej wypowiedzi? Wszystkie informacje zdawały mi się momentalnie wyparowywać z głowy.

W domu temat jednak wydał się jaśniejszy i na spokojnie moje szare komórki podziałały i stworzyły taki oto plan wypowiedzi.






DODATEK, czyli chaos myśli Cupcake. 




~*~
Co myślicie? Dodalibyście coś...?
Mieliście już swoje próbne ustne? Jak wrażenia?

4 komentarze:

  1. Do matury mam jeszcze dwa lata, ale już mi słabo, jak o niej myślę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O matko, jak ja Ci zazdroszczę! U nas teraz hasłem na topie jest matura tuż tuż i i tak nie zdamy. Króliczki doświadczalne pozdrawiają! ;c

      Usuń
  2. U mnie w szkole niestety nie są organizowane próbne matury ustne :c a szkoda, bo chciałabym wiedzieć jak bardzo nie zdam ;) Będę szczęśliwa jeśli zdam na 30%, bo jakoś nieszczególnie radzę sobie ze stresem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ustna to będzie porażka... Niektóre z tych pytań są naprawdę beznadziejne. Ten temat jeszcze do przeżycia... jeśli szare komórki działają sprawnie. Moje mnie nie lubią xD

      Usuń