#Urodzinowego tygodnia dzień pierwszy czyli
Niewinny TAG - Kath i "Przekleństwa Niewinności"
- Zasadniczo mamy tu do czynienia z marzycielką. Kimś pozbawionym kontaktu z rzeczywistością. Kiedy skoczyła, prawdopodobnie sądziła, że wzbije się w powietrze.
1. The dreamer's curse (ang. Klątwa marzyciela) - czyli książka z oryginalnym bohaterem o bardzo twórczej, ale zarazem destruktywnej naturze.
I tutaj z dumą rzucam na pierwszy ogień (hehe) Seamusa Finnigana i serię "Harry Potter" autorstwa J.K. Rowling, która jest przepchana takowymi postaciami - Luna Lovegood państwu coś mówi?
Poczuliśmy do głębi, jakim więzieniem jest być dziewczyną, kiedy twój umysł jest zarazem aktywny i rozmarzony, lecz mimo to wie, jakie kolory do siebie pasują.
2. The kingdom of bad girl (ang. Królestwo złej dziewczynki) - czyli książka z twardą główną bohaterką. Groźną, tajemniczą, nieobliczalną, taką, która nie daje sobie w kaszę dmuchać.
Rose Hathaway, "Akademia Wampirów" by Richelle Mead. Mhrah.
Czarne języki dymu wpełzły do nich pod drzwiami i utworzyły za ich plecami kształt, który przyjmuje dym lub cień w kreskówkach: ubrany w czarny kapelusz morderca ze sztyletem; młot, który zaraz spadnie.
3. The grim reaper (ang. Ponury żniwiarz) - czyli książka pełna bolesnych, tragicznych i podejrzanych śmierci, które odbijają się rykoszetem na zdrowiu psychicznym czytelnika.
Czy będzie bardzo dziwne, jeśli zasugeruję "Przekleństwa niewinności?". Ta książka niszczy psychikę. Jeśli ktoś ma ochotę na drastyczne rozważania, gorąco polecam.
Wychodziliśmy z mokrymi głowami na dwór, w nadziei, że my również złapiemy tę grypę, abyśmy mogli wspólnie z nimi uczestniczyć w tym delirium.
4. The gusty wind (ang. Porywisty wiatr) - czyli książka z tak porywistą akcją i fabułą, że aż chce się ją rozprzestrzenić wśród wszystkich znajomych. Lektura, która zawładnęła sercem.
"Otchłań" Alexander Gordon Smith. I wcale nie piszę tu tego, żebyście NATYCHMIAST SZLI TO PRZECZYTAĆ. "Delirium" również. Och, dżizas.
Już nigdy więcej jego wnętrzności nie miotały się z tak rozkoszną siłą, ani też nigdy już nie poczuł, co to znaczy być całkowicie zwilżonym przez cudzą ślinę.
– Czułem się jak znaczek – opowiadał.
5. The sweetest cupcake (ang. Najsłodsza babeczka) - czyli książka z tak przesłodzonym wątkiem miłosnym, że aż cofa się śniadanie.
Przez burze ognia? Mroczne szaleństwo? Beta? Więzień labiryntu (bleh ;-;)? Rywalki? O, to jest dobre, tak. Seria Kiery Cass wygrywa starcie, mimo całej sympatii, którą ją darzę. Smutne.
Wróciła ubrana w swoją suknię ślubną. Pani Patz, której siostra była pielęgniarką w szpitalu Bon Secours, powiedziała, że Cecilia nie chciała włożyć szpitalnej koszuli i żądała, aby przyniesiono jej suknię ślubną, a doktor Hornicker, szpitalny psychiatra, uważał, że lepiej jej się nie sprzeciwiać. Gdy wracała do domu, na dworze szalała burza z piorunami.
6. The house of nightmares (ang. Dom koszmarów) - czyli książka z mrocznym klimatem, mrożąca krew w żyłach, pełna grozy, tajemnic i niepewności.
Moim domem koszmarów stanie się natomiast słodka seria Sary Shephard o bardzo stosownym tytule "Pretty Little Liars". Ciekawość, niepewność i dreszczyk emocji. Nie daje spać po nocach. Ewentualnie dorzucę tu jeszcze "Ród" i "Angelfall". Tak.
– Najwyraźniej, panie doktorze – powiedziała – nigdy pan nie był trzynastolatką.
7. The rhyme about angelic devil (ang. Wierszyk o anielskim diable) - czyli książka, której bohaterem jest niewinne dziecko. Z pozorów. A pozory mylą.
J.D. Horn - "Ród", w rolę aniołka wciela się tu uroczy, czarujący Wren. Nienawidzę typka. Brr.
Ona do nas przemawia. Ale my nic nie słyszymy.
8. The four-leaf clover (ang. Czterolistna koniczyna) - czyli najbardziej wyjątkowa z wyjątkowych książek. Powieść nieprzewidywalna i trzymająca w napięciu do samego końca. Jedyna w swoim rodzaju, więc trudna do odnalezienia.
Susan Ee - "Angelfall". Definitywnie, niezaprzeczalnie. Basta.
30.07.2015 - #TYDZIEŃWOBŁOKACH #URODZINYDAY1
Niewinny TAG by Katherine Jackson
Zachęcam wszystkich do wspólnej zabawy.
Oczekiwany TAG -> 31.07 by Mrs.Crazy
Happy Birthday to us!
A na zakończenie...
* SUPERULTRAEKSTRATAJNA WSKAZÓWKA DO LOSOWANIA - NUMER 1!*
Każda wskazówka przybliża was do możliwości odgadnięcia jaka książka jest nagrodą w losowaniu, a tym samym podwojenia szans na wygraną!
Ktoś wie czym jest hasło klucz książki? :) Podzielcie się pomysłami!
* wszystkie cytaty z "Przekleństw niewinności" *
* wszystkie cytaty z "Przekleństw niewinności" *
Kawa!
OdpowiedzUsuńNiestety nie :(
Usuńbułka
OdpowiedzUsuńPrzykro mi, chciałabym, żeby to było prostsze :D
UsuńWięzień labiryntu miał przesłodzony wątek miłosny? Czy ta książka w ogóle miała jakichś wątek miłosny? :O Serio, nawet nie zauważyłam, bo akcja tak pędziła i dlatego właśnie wzięłam się za czytanie tej serii, bo nie znoszę romansideł (a niestety ze świecą szukać dobrej książki YA bez wątku i nieodłacznego trójkątu miłosnego, koszmar)... Ja bym pod ten punkt podpięła "Zostań, jeśli kochasz" - myślałam, że padnę podczas czytania, liczyłam strony do końca książki, a zawiłości wątku miłosnego przyprawiały mnie o mdłości... :P
OdpowiedzUsuńNiestety nie czytałam "Zostań, jeśli kochasz" i miałam problemy z dobraniem pod to czegoś odpowiedniego. Wiesz, jako, że spodziewałam się czegoś znacznie lepszego po "Więźniu" i nie znosiłam Thomasa, a gdy tylko w książce pojawiała się Tereska miałam ochotę rzucić tym czymś o ścianę, ich relacja była dla mnie potwooornie męcząca. Zwłaszcza jeśli szło o "Próby Ognia" i myśli z którymi główny bohater został później sam. Miałam ochotę zwrócić wszystko na książkę. Ale to zależy od podejścia :)
UsuńDziękuję za przeczytanie <3
Kath