Autor: Tahereh Mafi
Wydawnictwo: moondrive (otwarte)
Ilość stron: 330
Nikt nie wie dlaczego dotyk Julii zabija. Przywódcy Komitetu Odnowy chcą wykorzystać jej moc, aby zawładnąć nad całym światem. Julia jednak po raz pierwszy w życiu się buntuje. Zaczyna walczyć bo u jej boku staje ktoś, kogo kocha...
Jestem naprawdę pod wrażeniem. Od początku miałam dobre myśli co do tej książki. Jest tylko jedna wada (tak naprawdę dwie), bardzo przeszkadzały w czytaniu mi te o to
W powieści jest opisana historia Julii, której dotyk zabija. Może pomyślicie teraz, że główna bohaterka jest zła, albo wredna... Nie tak nie jest, Julia nie chce nikomu zadać bólu, jest bardzo wrażliwa i delikatna. Została zamknięta w celi, bo wszyscy myśleli,że oszalała.
Ocena Mrs. Crazy: 8/10
Teraz trochę o moich wrażeniach co do książki. W powieści przedstawiony jest świat wymarły, zero roślin, zero zwierząt, tylko maszyny, fabryki i technologia... Taherech Mafi uświadamia nam, jaki kiedyś może stać się świat, dzięki ,,Dotyku Julii" możemy przenieść się w całkowicie inny wymiar, przeskoczyć w przyszłość. Mafi karze nam cieszyć się z życia i doceniać świat taki jaki jest, bez technologi, i bez szkodliwych działań. Podsumowując wolę świat taki jaki jest, bez zbędnych technologi. Powieść ma wątki romansu. Przyznam, że czasami lubię poczytać taki właśnie typ książek. Umacnia mnie to na duchu. Jest jeszcze kilka innych części, ale odłożę je sobie na później, mam bardzo dużo książek w planach. Mam nadzieję, że podobała Wam się moja recenzja. Postanowiłam również zaopatrzyć się w tą książkę. :) Pozdrawiam Wszystkich:
Mrs. Crazy